Nie ignoruj tych 3 sygnałów. Tak często zaczyna się wypalenie zawodowe
Po czym rozpoznać początki wypalenia zawodowego? Okazuje się, że organizm szybko zaczyna wysyłać sygnały ostrzegawcze, ale my często kompletnie ich nie zauważamy. Poznaj więc 3 wyraźne znaki, które mówią, że czas na zwolnienie tempa.

Natłok obowiązków, szybkie tempo i dużo stresu - tak żyje wielu z nas każdego dnia. Niestety, czasem kończy się to wypaleniem zawodowym, które dopada coraz więcej osób i czasem na początku trudno jest je zauważyć. Pędząc ciągle z kolejnymi obowiązkami i nowymi zadaniami do wykonania, z czasem czujemy się wyczerpani i przestajemy odczuwać satysfakcję z pracy, a gdy do tego przychodzi chroniczny stres, to organizm zaczyna wysyłać wyraźne sygnały, że coś jest nie tak. Poznaj 3 takie czerwone lampki.
Po czym poznać wypalenie zawodowe?
Wypalenie zawodowe nie przychodzi od tak i zwykle powoli rozwija się i przybiera na sile. Pierwsze objawy często są dość niepozorne, więc nawet nie łączymy kropek i nie zdajemy sobie sprawy z tego, że to, co przeżywamy, ma związek z pracą. Jest jednak kilka charakterystycznych sygnałów, które powinny nam dawać mocno do myślenia.
Pierwszy z nich to problemy ze snem, takie jak nadmierna senność lub bezsenność, a do tego częste wybudzanie się w nocy. Jeśli zazwyczaj śpisz jak dziecko i bez problemu wstajesz rano, a nagle zaczyna ci to sprawiać trudność, to być może twój organizm właśnie tak daje znać, że stresuje go praca.
Kolejny niepokojący sygnał to ciągłe zmęczenie. Mimo że nie robisz nic wyczerpującego, czujesz, jakby uszło z ciebie powietrze i po powrocie z pracy nie masz sił kompletnie na nic, poza położeniem się na kanapie czy pójściem spać? Jeśli taki stan utrzymuje się codziennie, a wcześniej wszystko było dobrze, to być może takie wyczerapnie jest oznaką wypalenia zawodowego.
Ostatnim częstym znakiem od przeciążonego organizmu są częste bóle głowy lub brzucha. Takie objawy nie zawsze są przypadkowe i bardzo często właśnie w ten sposób organizm reaguje na stres. Szczególnie mocną czerwoną lampką są objawy bólowe w niedzielę wieczorem, gdy zbliża się poniedziałek, bo wtedy organizm już ewidentnie sugeruje, że niepokoi się powrotem do pracy.
Jak temu zapobiec?
Najlepszym sposobem, aby zapobiec takiej sytuacji, jest oddzielenie pracy odżycia prywatnego i zadbanie o balans w tych dwóch sferach. Staraj się więc nie zostawać w pracy po godzinach i nie przenosić obowiązków z biura do domu. Po godzinach pracy nie myśl już o jutrzejszych zadaniach, tylko skup się na bliskich, domowych obowiązkach czy po prostu zajmij się tym, co sprawia ci przyjemność.
Postaraj się też nie myśleć o pracy w weekendy i dni wolne oraz wyłączać wtedy służbowy telefon czy komputer, aby nic nie zakłócało twojego odpoczynku. Trzymając się tych prostych zasad, lepiej zadbasz o siebie i zmniejszysz prawdopodobieństwo doświadczenia wypalenia zawodowego. Jeżeli mimo to twoje samopoczucie nie będzie się poprawiać, warto udać się z tym problemem do specjalisty.
Czytaj także: