Reklama

Kim jest "people pleaser"? Pod tym anglojęzycznym hasłem kryje się ktoś, kogo możemy po polsku nazwać zadowalaczem innych, czyli osoba zgadzająca się na wszystko. Tacy ludzie nie patrzą na swoje własne potrzeby, tylko żyją tak, aby wszyscy dookoła byli zadowoleni. Niestety, przez to zwykle sami są nieszczęśliwi, ale potrzeba bycia zaakceptowanym przez otoczenie jest u nich silniejsza niż troska o siebie. Po czym poznać zadowalaczy? Często mówią 3 bardzo typowe zdania.

Reklama

Jak funkcojnuje "people pleaser"?

Klasyczny people pleaser zawsze myśli "co ludzie powiedzą" i każdy życiowy wybór dostosowuje do otoczenia, aby nikogo nie urazić. Robi wszystko dla innych, ale problem w tym, że mimo dobrych chęci, zwykle nie jest to zauważane i doceniane. Otoczenie nie tylko nie widzi poświęcenia takiej osoby, ale mało tego, szybko przyzwyczaja się do jej braku granic i zaczyna to wykorzystywać.

Lepiej więc starać się pracować nad tym syndromem i próbować wyjść z takiego schematu, jeśli widzi się u siebie pierwsze jego oznaki. A po czym je poznać? Wystarczy przyjrzeć się temu, co mówimy, bo istnieje kilka zwrotów, które wyjątkowo charakteryzują zadowalaczy.

Po czym poznać "people pleasera"?

Tym ,co często wyróżnia people pleaserów, jest częste przepraszanie, niemal za wszystko. Takie osoby często czują się winne i nawet gdy to nie w nich leży źródło problemu, wolą wziąć winę na siebie i przeprosić, aby załagodzić atmosferę. Jeśli więc z twoich ust bardzo często wychodzi "Przepraszam, to moja wina", mimo że nie robisz nic złego, to może być pierwszy sygnał, że masz w sobie coś z people pleasera.

Kolejnym częstym mechanizmem people pleaserów jest zgadzanie się na wszystko. Takie osoby są mało asertywne i mają duży problem z odmawianiem. Często więc przytakują w obawie przed byciem odrzuconym, a potem tylko tego żałują. Zauważasz to u siebie i często mówisz "Dobrze, niech będzie"? Zacznij stawiać swoje dobro na pierwszym miejscu i spróbuj odmawiać, gdy nie czujesz się komfortowo z danym tematem.

People pleaserzy zazwyczaj mają też trudności z podejmowaniem decyzji, więc bardzo często pytają innych o zdanie i to właśnie na cudzej opinii bazują swoje życiowe wybory. Jeśli więc regularnie mówisz "Ty zdecyduj, ja się dostosuję" to być może najwyższy czas, aby popracować nad tym tematem.


Czytaj także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama