Reklama

Podczas urlopu skupiamy się głównie na odpoczynku, nie zwracając uwagi na różne zagrożenia, jakie mogą na nas czyhać w czasie wakacji. A takich wbrew pozorom jest dość sporo – nie tylko związanych z samą podróżą. Po dotarciu do hotelu, również dobrze mieć z tyłu głowy różne zasady zwiększające nasze bezpieczeństwo.

Reklama

Nie biegaj boso przy basenie

Relaks przy hotelowym basenie to kusząca forma spędzania czasu wolnego. Nie zapomnij jednak zabrać ze sobą ochronnego obuwia. Zwykłe klapki czy japonki mogą posłużyć nie tylko jako dopełnienie twojej letniej stylizacji, ale przede wszystkim spełnić funkcję ochronną. Jak przypomina thesun.co.uk takie miejsca to siedlisko różnych zarazków, które łatwo możemy przenieść na stopy.

Chodzenie boso po basenie może prowadzić m.in. do grzybicy. To poważna infekcja skóry, która może objawiać się m.in. jej łuszczeniem, zaczerwienieniem czy pękaniem. „Dla wielu osób cierpiących na tę dolegliwość te bolesne objawy wpływają na ich życie, utrudniając codzienną aktywność” – ostrzega lekarka G. Jenkis cytowana przez thesun.co.uk.

Nie rozpakowuj walizki, zanim nie sprawdzisz tego

Jak przypomina portal nypost.com, nawet w najczystszych hotelach mogą pojawić się nieproszeni goście. Mowa o pluskwach, które wbrew pozorom nie występują tylko tam, gdzie panuje nieporządek. Turyści w czasie podróży mogą łatwo przenieść tych pasażerów na gapę na swoich torbach czy plecakach z różnych miejsc publicznych.

Zanim więc rozpakujesz swój bagaż, lepiej dokładnie przejrzyj pokój hotelowy i trzymaj walizki z dala od łóżka. Zwróć uwagę na łóżko i materac, wykładzinę, a także różne szczeliny oraz zakamarki, w których te pasożyty szczególnie lubią się chować. Zanim wyciągniesz jakiekolwiek ubrania, upewnij się również, że nie ma nic w szafie.

Nie pozostawiaj uchylonych drzwi

Portal smartertravel.com uczula również na to, aby ze względów bezpieczeństwa nie zostawiać otwartego pokoju, nawet jeżeli wychodzimy z niego dosłownie na chwilę, np. do znajomych obok. Zaleca także ostrożność, jeśli słyszmy pukanie do drzwi - tym bardziej w godzinach nocnych. Nawet jeśli spodziewamy się kogoś z hotelowej obsługi, lepiej nie otwierać od razu, jeśli nie upewnimy się, kto faktycznie jest po drugiej stronie.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama