„Lniane paznokcie” królują w salonach kosmetycznych. Pasują każdemu i na wszystkie okazje

Szukasz inspiracji na wakacyjne paznokcie, ale pomimo wszystkich zapisanych zdjęć zdobień i tak zawsze kończy się na frenchu lub delikatnym beżu? Ten letni trend spodoba się wszystkim tym, którzy stawiają na naturalność i delikatność. Linen nails to hit lata 2025, który wybierają obecnie wszystkie klientki salonów kosmetycznych. Jest prosto, pięknie i ponadczasowo - czego chcieć więcej?

Lniane paznokcie - hit na lato 2025 i nie tylko

Trendy w manicure zmieniają się co chwila. Raz wszyscy stawiają na błysk, a za chwilę na paznokciach króluje mat. Najpierw szał robią wyraziste i energiczne kolory, aby zaraz nastała era tych subtelnych i stonowanych barw. Wszystko ma więc swój czas, ale są też takie miłośniczki manicure, które mimo wszelkich obowiązujących trendów najbardziej lubią naturalność i ponadczasowy efekt, który pasuje później do każdej stylizacji. W takiej sytuacji zdecydowanie najlepszym wyborem są lniane paznokcie, czyli linen nails.

Jak zrobić linen nails?

Chociaż nazwa tego trendu początkowo brzmi dość dziwnie, to chodzi tu o proste porównanie. Len jako tkanina kojarzy się z naturalnością, delikatnością i stonowanym kolorem i taki właśnie jest ten manicure. Mówiąc najprościej, lniane paznokcie są to więc stylizacje w przeróżnych odcieniach beżu, szarości i delikatnych brązów.

A jeśli chodzi o wykończenie, to tutaj zdecydowanie króluje mat, ewentualnie satyna, ale z pewnością nie błysk. Dzięki temu paznokcie jeszcze bardziej przypominają surowy i naturalny len. Takie paznokcie nie tylko pięknie, czysto i schludnie prezentują się do każdego letniego outfitu, ale mają też inną ważną zaletę. Na jasnych, jednolitych kolorach w tonacjach beżu i kremu długo nie widać odrostu, więc nie trzeba będzie prędko biec do salonu na zmianę stylizacji.

Wariacje na temat linen nails

Jeśli jednak lubisz delikatne kolory, ale szukasz czegoś nieco ciekawszego, możesz postawić na lniane paznokcie z delikatnym frenchem. Ten trend ma nawet swoją nazwę i chcąc uzyskać taki efekt, wystarczy poprosić w salonie kosmetycznym o linen latte, czyli subtelną końcówkę w odcieniu kawy z mlekiem. Taka opcja będzie strzałem w dziesiątkę dla tych, których nudzi już klasyczny biały french manicure, ale nie chcą zbyt mocno szaleć.

A gdy lniane paznokcie będą już gotowe, nie pozostaje nic innego jak tylko narzucić na siebie lekką (oczywiście najlepiej lnianą) koszulę, dobrze skrojone jeansy i lekkie sneakersy. Do tego jeszcze tylko dodatki, takie jak duża pleciona torba, subtelna złota biżuteria czy słomkowy kapelusz i można już pędzić na miasto.