Nie mogę się doczekać tych 3 nowości na Netflix. Będą hitami września | Kobieta.pl

Jesień co roku jest najbardziej filmowym sezonem i to nie tylko ze względu na coraz krótsze dni i słabszą pogodę. O tej porze roku pojawia się sporo nowości w telewizyjnej ramówce, ale Netflix nie zostaje w tyle i również zasypuje nas ogromną ilością premier. Zobaczcie najciekawsze tytuły oraz pełną listę nowych seriali i filmów, które od września będzie można obejrzeć na tej platformie.

„Black Rabbit”

Ten serial to jedna z najbardziej wyczekiwanych nowości, które już niedługo wpadną na Netflix. Nie ma co się dziwić, bo w rolach głównych występują niezawodni Jude Law oraz Jason Bateman, a fabuła zapowiada się bardzo ciekawie. Jake, właściwiel baru o nazwie „Black Rabbit, po latach spotyka się z bratem i właśnie wtedy pojawiają się kłopoty, bo Vince ściąga ze sobą swoją mroczną przyszłość i niebezpiecznych gangsterów. Wszystko to będzie można zobaczyć na ekranie już od 18 września. Serial liczy 8 odcinków, a każdy z nich to prawdziwa perełka.

„Ród Guinessów”

Ta serialowa nowość to coś, na co czeka wielu widzów, a krytycy już teraz zapowiadają go jako jeden z najmocniejszych tytułów tego roku. Losy tej pamiętnej dynastii Europy same w sobie wzbudzają dużo emocji, ale wszystko podkręca fakt, że produkcja ta powstaje przez twórców kultowego „Peaky Blinders”. Z pewnością będzie to więc kawał dobrego seansu, który wciągnie na długie godziny. Serial podzielony został na 8 odcinków i wszystkie zostaną udostępnione jednocześnie 25 września, więc będzie można urządzić jeden wielki seans.

„Dziennik porzuconej dziewczyny”

Ten serial opowiada o losach singielki po trzydziestce, która próbuje odnaleźć miłość na różne sposoby. Niestety, wszelkie nowe znajomości kończą się na pierwszej randce, a bohaterka i jej przyjaciółki próbują znaleźć przyczynę takiego obrotu spraw. Czy uda się im trafić na swoje drugie połówki? Tego dowiemy się już 11 września.

Inne wrześniowe premiery na Netflixie

Seriale:

Filmy:

Czytaj także: