„Potwory” to antologia historii o słynnych mordercach. Seria od początku wzbudza liczne kontrowersje, ukazując perspektywę i motywacje mrocznych postaci. Tej jesieni Netflix pokaże kolejną odsłonę serialu.

Nowy „Potwór” od Netflixa

Każda odsłona serii „Potwory” od Netflix poświęcona jest jednej sprawie kryminalnej. W pierwszym sezonie była to historia Jeffrey'a Dahmera, słynnego seryjnego mordercy. Produkcja zyskała rozgłos nie tylko dzięki kontrowersyjnej tematyce, ale także genialnej grze aktorskiej Evana Petersa, który zagrał tytułową rolę.

Drugi sezon poświęcony został przypadkowi braci Menendez. Ta odsłona również zyskała uznanie widzów, którzy docenili pracę aktorów oraz doskonale oddany klimat lat 80. Temat nie traci zresztą na aktualności, bo sprawa rodzeństwa wciąż powraca na salach sądowych.

W trzecim sezonie znów cofniemy się w czasie, tym razem do lat 50., kiedy makabrycznych zbrodni dokonywał niejaki "Rzeźnik" z Plainfield. Ed Gein, bo tak naprawdę nazywał się morderca, stał się pierwowzorem wielu filmowych morderców, w tym Buffalo Billa z kultowego „Milczenia owiec”. Jego biografia to gotowy scenariusz na serial typu true crime — nie brak w niej traum, zbrodni i odkryć jak z horroru. Wszystko wskazuje na to, że seans „Potworów” znów przyprawi nas o ciarki.

Kiedy nowy sezon „Potworów”?

W postać Eda Geina w nowej odsłonie antologii Netflixa wcieli się Charlie Hunnam. Aktor już wielokrotnie miał okazję pokazać swój znakomity warsztat, m.in. w serialu „Synowie anarchii”. Twórcami nowego sezonu „Potworów” są Ryan Murphy oraz Ian Brennan, którzy pracowali przy poprzednich produkcjach z tej kryminalnej antologii.

Jakiś czas temu Netflix podzielił się z widzami trailerem, który zapowiada niezwykle mroczne widowisko. Czy to będzie najbardziej makabryczna odsłona tej kontrowersyjnej serii? Dowiemy się już niebawem. Premiera „Potwór: Historia Eda Geina” już 3 października na platformie Netflix.

Czytaj także: