Zasada "wystarczająco dobrze" ułatwia życie. Jest genialna w swojej prostocie
Ta prosta reguła potrafi mocno odmienić życie i sprawić, że zmniejszy się poziom codziennego napięcia. Można ją łatwo wprowadzić krok po kroczku, a efekty przychodzą niespodziewanie szybko. Poznaj zasadę "wystarczająco dobrze" i spróbuj zacząć stosować ją jak najszybciej.
Zauważasz u siebie perfekcjonizm i powoli zaczyna cię to uwierać? Często trudno jest z nim walczyć, bo zaczyna wkradać się nie tylko w sprawy zawodowe, ale i prywatne, a wtedy potrafi komplikować życie. Na szczęście istnieją różne sposoby na stawienie temu czoła, a jedną z najprostszych metod jest zasada "wystarczająco dobrze". Można ją wprowadzić od zaraz, ale nie trzeba od razu robić wielkiej rewolucji. Wystarczy kilka małych kroczków, które dają wielkie efekty.
Na czym polega zasada "wystarczająco dobrze"?
Zasada ta jest banalnie prosta i polega na tym, aby wymagać od siebie mniej i osiągać 60-70%, zamiast za wszelką cenę dążyć do perfekcji i wypełnienia zadania w 100%. Początkowo może to brzmieć dość dziwnie, bo przecież każdy z nas chce być jak najlepszy w tym, co robi i stara się dawać z siebie wszystko, jednak nie wolno tu przesadzać, bo takie ciągłe gonienie za perfekcją może szybko zacząć nas wykończyć.
Oczywiście nie mówimy tutaj o wyjątkowych sytuacjach, gdzie mamy nad głową deadline od szefa, bo wtedy po prostu trzeba dowieźć zadanie w pełni do konkretnego terminu. Czasem jednak warto po prostu zwolnić i postawić swój spokój i komfort, ponad realizację celu w 100% i to właśnie o tym jest zasada "wystarczająco dobrze"
Jak wdrożyć ją w codzienne życie?
Najprostszym sposobem na to, aby zacząć mniej od siebie wymagać i cieszyć się małymi postępami jest metoda małych kroczków. Tutaj lepiej nie wprowadzać od razu wielkiej rewolucji, tylko stopniowo zmieniać swoje podejście do pracy, obowiązków domowych czy wszelkich innych spraw.
A jak działa to w praktyce? Dobrze jest na przykład wyznaczyć sobie ramy czasowe na dane zadanie i zrobić tylko tyle, ile rzeczywiście zdążysz w tym czasie. Nie zarywaj nocek i nie siedź w pracy po godzinach, tylko po prostu wykonaj to, co jesteś w stanie i nie miej sobie tego za złe.
Kolejna bardzo ważna zmiana to to, by przestać stale porównywać się z innymi. Zaakceptuj niedoskonałości i zamiast myśleć o tym, ile jeszcze nie zostało zrobione, doceń to, co udało się skończyć. Takie podejście powoli pozwoli ci walczyć z perfekcjonizmem i podchodzić do siebie z większą troską.
Wszystkie te niewielkie kroczki pozwolą nieco odpuścić i zwolnić, dzięki czemu mocno zredukuje się codzienny stres i napięcie. Na efekty nie trzeba będzie długo czekać, bo każda świadoma decyzja o zrobieniu czegoś nie na 100%, tylko "wystarczająco dobrze" to ogromny sukces, który zaprocentuje lepszym samopoczuciem.
Czytaj także: