Reklama

Pierwsze randki i początkowe etapy relacji to w wielu przypadkach głównie podążanie za głosem serca w różowych okularach na nosie. Niestety później często dochodzi do sytuacji, kiedy nagle orientujemy się, że osoba, z którą zdążyliśmy już zbudować więź, ma zupełnie inne spojrzenie na kluczowe kwestie, które mogą zaważyć na przyszłości relacji. Jak tego uniknąć? Poznaj „future-proofing”.

Reklama

Czym jest „future-proofing”?

„Future-proofing” doskonale sprawdza się jako strategia budowania relacji, która w założeniu ma być stabilna, długoterminowa i przede wszystkim udana. Chodzi o to, aby już na wstępnych etapach znajomości prowadzącej do związku poruszyć najważniejsze kwestie, które pozwolą ustalić, czy obie strony mają podobne cele, wartości, potrzeby i priorytety.

Ta strategia dotyczy kluczowych dla relacji romantycznej tematów - ważnych planów na przyszłość, na przykład docelowego miejsca zamieszkania czy chęci zakładania rodziny. „Future-proofing” pozwala uchronić się przed rozczarowaniem, które może nadejść, gdy na późniejszym etapie związku okaże się, że partner, z którym zaczęliśmy wiązać duże nadzieje, chce od życia zupełnie czegoś innego niż my. Nie każda taka różnica będzie oznaczała konieczność rozstania, ale są kwestie, przy których osiągnięcie kompromisu jest niemożliwe, co może prowadzić do zakończenia relacji.

„Future-proofing” - jak stosować tę strategię podczas randkowania?

Rozmowa dotycząca kluczowych kwestii może być łatwa i zupełnie naturalna dla osób, które zbudowały już więź i czują swobodę do otwartego poruszania takich tematów. Jednak co z pierwszymi etapami randkowania? Przepytywanie osoby, którą dopiero co poznaliśmy, o ważne plany na przyszłość, może sprawiać wrażenie przesłuchania i przytłaczać rozmówcę.

Dlatego w takim przypadku warto poruszyć kwestie, które mogą nakierować nas na odpowiedzi, których poszukujemy. Te przykładowe proste pytania nie tworzą zbyt poważnej atmosfery, a pozwalają dowiedzieć się więcej na temat celów, potrzeb, planów czy wartości drugiej strony.

  • Co pochłania większość twojego czasu? Odpowiedź na to pytanie może dostarczyć nam informacji na temat priorytetów osoby, z którą się spotykamy.
  • Czy kiedykolwiek myślałeś/myślałaś o życiu w innym mieście? Dzięki temu pytaniu możemy poznać długoterminowe plany drugiej strony.
  • Czy masz rodzeństwo? Odpowiedź na tak banalne pytanie często daje wgląd w to, jak druga osoba patrzy na kwestie dotyczące rodziny.

„Future-proofing”? Tak, ale najpierw ze sobą

„Future-proofing” daje szansę na zbudowanie udanej, długoterminowej relacji, ale najważniejsza rozmowa, jaką musimy najpierw przeprowadzić, dotyczy nas samych. To ważne, aby budować relację z partnerem, z którym zgadzamy się co do kwestii, w których trudno o kompromis. Jednak zanim przejdziemy do planów drugiej strony, musimy wiedzieć, czego sami chcemy.

Dlatego przed wejściem w relację warto zadać kluczowe pytania właśnie sobie. Wiedząc, jakie mamy cele, potrzeby czy marzenia, możemy szybko znaleźć punkty, które u drugiej strony będą dla nas nie do przejścia. Jeśli jesteśmy pewni, że w ciągu najbliższych lat naszym priorytetem będzie rozwój kariery w konkretnym mieście, partner planujący wyprowadzkę na drugi koniec świata może okazać się nie najlepszym wyborem. To samo dotyczy innych kluczowych spraw, na przykład posiadania dzieci. Jeśli podejmujemy decyzję o braku potomstwa, które w przypadku drugiej osoby jest priorytetem, zbudowanie trwałej relacji może okazać się niemożliwe.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama