Małe nawyki, a działają cuda o poranku. Poznaj 4, dzięki którym lepiej zaczniesz dzień
Poranki pod znakiem chaosu? A może brak pozytywnych bodźców, które pomagają rozpocząć dzień z lepszym nastawieniem? Jeśli właśnie to ci doskwiera, warto wypróbować przynajmniej jeden z kilku sprawdzonych nawyków, które wydają się niepozorne, a mogą wiele zmienić.

Nieudany poranek nie musi skończyć się kiepskim dniem, ale to, co robimy zaraz po przebudzeniu, może w zaskakujący sposób wpływać na to, co wydarzy się później. Jeśli czujesz potrzebę wprowadzenia zmian w tym, jak wyglądają twoje poranki, postaw na nawyki, które wypełniają je pozytywnymi bodźcami.
Dodatkowe 5 minut - na co je wykorzystasz?
Dużo lepiej zaczyna się dzień, gdy towarzyszą nam pozytywne bodźce. Jeśli moment przebudzenia kojarzy się z natychmiastowym działaniem w chaosie, warto wypróbować prosty sposób, aby odrobinę nad nim zapanować, budząc przy okazji nie tylko siebie, lecz także pozytywne emocje. Nawykiem, który może okazać się skuteczny, jest wprowadzenie do każdego poranka dodatkowych pięciu minut, które mają skupić się na tym, co wprowadza nas w lepszy nastrój.
Sposób wykorzystania tego czasu będzie zależał wyłącznie od naszych potrzeb. To może być pięć minut przytulania z partnerem, głaskania zwierzaka, rozciągania czy też wymieniania rzeczy, które budzą naszą wdzięczność. Każda z tych rzeczy pozytywnie wspiera różne płaszczyzny - warto postawić na to, co działa na nas najlepiej. Pięć minut nie pozbawi nas dużej ilości snu, a może zaskakująco zmienić to, jak postrzegamy poranki.
Kwadrans spaceru zamiast scrollowania
Kolejna zmiana opiera się na połączeniu dwóch nawyków. Pierwszym z nich jest ustalenie godziny, do której nie korzystamy z mediów społecznościowych. Poranne scrollowanie może wyrządzać więcej szkód, niż mogłoby się wydawać. Nadmiar bodźców, na który się w ten sposób narażamy, podnosi poziom dopaminy. W ten sposób wpadamy w błędne koło, poszukując kolejnych bodźców w ciągu dnia, przez co łatwiej ulegamy rozkojarzeniu i częściej sięgamy po media społecznościowe.
Wprowadzenie takiego nawyku może stworzyć podczas poranków zaskakująco dużo przestrzeni, którą warto wykorzystać na wypróbowanie kolejnej zmiany - porannego naświetlania. Jeśli wygospodarujemy przynajmniej 10 minut dodatkowego wolnego czasu, rezygnując ze scrollowania, można przeznaczyć go na krótki spacer, który ma pozytywny wpływ na rytm dobowy. Poprzez ekspozycję na naturalne światło dajemy organizmowi sygnał do działania i zyskujemy dodatkową energię. Taki spacer można połączyć ze słuchaniem ulubionego podcastu albo muzyki, która poprawia nasz nastrój.
Na udany poranek pracuj... wieczorem
Kolejny nawyk wiąże się z porankiem pośrednio, ponieważ dotyczy działania, które warto podjąć wieczorem. Chodzi o planowanie kolejnego dnia, które pozwala zniwelować element chaosu w codzienności. Dzięki temu zasypiamy i budzimy się z większym poczuciem kontroli. Jeśli jednak wieczorem brakuje nam już siły na skrupulatne planowanie, warto wypróbować dwa rozwiązania.
Z jednej strony pomocne może być stworzenie przynajmniej zarysu kolejnego dnia, co pomaga nadać codzienności pewnej struktury. Drugą opcją jest oczyszczenie głowy poprzez wypisanie wszystkiego, czym musimy zająć się jutro. To nie wymaga przekładania listy zadań na plan, ale pomaga oczyścić głowę z nadmiaru myśli, które mogą utrudniać zasypianie.
Czytaj także:
- Chcesz w końcu zacząć się wysypiać? Nie licz owiec. Wypróbuj 3 triki na lepszy sen
- To 1 z sekretów udanego związku. „Future-proofing” jest łatwiejszy, niż myślisz
- Znowu prokrastynujesz? Wypróbuj 5 sposobów, a w końcu zaczniesz działać