Reklama

Każdego poranka towarzyszy ci zmęczenie, a liczba godzin snu pozostawia wiele do życzenia? Możliwe, że tkwisz w pułapce „revenge bedtime procrastination”. Ten szkodliwy schemat czasami trudno przełamać, ale istnieje kilka sposobów, które pomogą pożegnać problem i w końcu zacząć się wysypiać.

Reklama

Czym jest „revenge bedtime procrastination”?

Zmęczenie daje o sobie znać, a mimo to odkładasz moment zasypiania - wiele osób w tym zachowaniu dostrzeże znajomy element swojej codzienności. Taka praktyka zyskała nazwę, którą jest właśnie „revenge bedtime procrastination”. Ci, którzy sabotują w ten sposób własny sen, najczęściej robią to w wyniku poczucia braku kontroli nad codziennością.

Doskwiera im przeświadczenie, że nad ich czasem władzę ma coś innego - na przykład natłok obowiązków w pracy, który zdaje się nie mieć końca. Wieczór staje się momentem, który służy odzyskaniu autonomii i realizacji swoich potrzeb. Psychiczne przeciążenie kończy się poszukiwaniem odpoczynku, który pozornie znajdujemy w niekończącym się przeglądaniu mediów społecznościowych czy oglądaniu seriali.

Skutki sabotowania własnego snu

Skutki „revenge bedtime procrastination” odczuwamy na własnej skórze już następnego ranka - budzimy się zmęczeni, często z poczuciem winy, bo przecież „mogliśmy położyć się wcześniej”. Niestety schemat bardzo często powtarza się już kolejnego wieczoru. W takiej sytuacji czujemy się gorzej zarówno fizycznie, jak i psychicznie.

Brak odpowiedniej ilości snu wpływa na nasze zdolności poznawcze. Pojawiają się problemy z koncentracją i podejmowaniem decyzji. W takiej sytuacji możemy się również zmagać z pogorszeniem i wahaniami nastroju. Długotrwałe narażanie się na niedobór snu zwiększa także ryzyko wystąpienia chorób.

Jak skończyć z odkładaniem snu na później?

Zmiana nie wydarzy się z dnia na dzień, ale wprowadzenie kilku nawyków i trzymanie się ich może pomóc skończyć z „revenge bedtime procrastination”. Co warto zrobić?

  • Zadbaj o higienę snu. Spraw, aby sypialnia kojarzyła się mózgowi z odpoczynkiem, a nie pracą. Jeśli to możliwe, przestrzeń do zajmowania się obowiązkami stwórz w innym pokoju.
  • Wpisz w kalendarz czas dla siebie. Dzięki temu możesz odzyskać poczucie kontroli nad swoim dniem. Wybierz to, co sprawi ci przyjemność - na przykład spacer lub hobby. Jeśli nie dysponujesz dużą ilością wolnego czasu, spróbuj wygospodarować chociaż 15 minut.
  • Zlokalizuj źródła stresu. Zastanów się, z czego on wynika i czy istnieje rozwiązanie, które pomoże go zredukować.
  • Spróbuj stworzyć rutynę. Wyznacz godzinę, o której chcesz zasypiać i staraj się jej trzymać. Utrzymuj ją również w dni wolne.
  • Ogranicz czas przed ekranem. Przynajmniej pół godziny przed snem (a najlepiej jeszcze wcześniej) nie korzystaj z telefonu, komputera i innych tego typu urządzeń.

Nie dla każdego wszystkie te zmiany będą możliwe do wprowadzenia - ważne, aby wypróbować to, co w naszym przypadku może się sprawdzić.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama