3 zwroty, które świadczą o niskiej inteligencji emocjonalnej partnera. Uważaj na nr 2
Poznaj najczęstsze sygnały, które mogą wskazywać na problemy z empatią i emocjonalną niedojrzałością w związku. Sprawdź, czy twój partner używa tych zwrotów.

Inteligencja emocjonalna odgrywa istotną rolę w każdym związku, wpływając na jakość komunikacji, zrozumienie i wzajemne wsparcie. Jej niski poziom prowadzi do narastania konfliktów i poczucia osamotnienia. W codziennych rozmowach pojawiają się zwroty, które mogą świadczyć o niskiej inteligencji emocjonalnej partnera. Sprawdź, dlaczego warto zwrócić na nie szczególną uwagę.
1. „Taki już po prostu jestem” – brak gotowości do zmiany
Zwrot ten pojawia się w sytuacjach konfliktowych, gdy partner zostaje skonfrontowany ze swoim zachowaniem, które sprawia ci przykrość lub utrudnia budowanie bliskości. Sformułowanie „taki po prostu jestem” oznacza zamknięcie się na jakąkolwiek zmianę oraz przerzucenie odpowiedzialności za relację wyłącznie na drugą stronę. Zamiast okazać chęć zrozumienia, partner rezygnuje z pracy nad sobą.
W praktyce osoby używające tej frazy często przejawiają niską samoświadomość emocjonalną i nie widzą potrzeby rozwoju. A to właśnie gotowość do autorefleksji i zmiany jest kluczowa dla tworzenia zdrowych więzi opartych na wzajemnym szacunku.
2. „Nie przesadzaj” – gaslighting emocji partnera
Jednym z najbardziej destrukcyjnych zwrotów w relacji jest „nie przesadzaj”. Takie sformułowanie podważa twoje uczucia, odbierając ci prawo do ich przeżywania i wyrażania. Osoby używające tego zwrotu często nie są w stanie wczuć się w perspektywę partnera, co świadczy o braku empatii i nieumiejętności radzenia sobie z cudzymi emocjami.
Bagatelizowanie czyichś przeżyć prowadzi do poczucia niezrozumienia, osamotnienia i narastania dystansu w relacji. To zachowanie określane jest często jako gaslighting, czyli forma manipulacji, której celem jest podważenie czyjegoś poczucia rzeczywistości.
3. „To twój problem” – unikanie odpowiedzialności
Trzeci sygnał niskiej inteligencji emocjonalnej w związku to sformułowanie „to twój problem”. Oznacza ono przerzucenie pełnej odpowiedzialności za konflikt lub trudność na drugą osobę i brak zaangażowania w rozwiązywanie sytuacji. Tym samym partner nie wykazuje chęci współpracy ani budowania wspólnej przestrzeni do rozmów o emocjach i potrzebach.
Unikanie odpowiedzialności za wspólne sprawy jest formą emocjonalnej niedojrzałości i prowadzi do wycofywania się z relacji. Zamiast tworzyć zespół, partnerzy zaczynają funkcjonować jak rywale, co może prowadzić do eskalacji konfliktów i stopniowego rozpadu związku.
Czytaj także:
- Sukces zawodowy cię ominie, jeśli stosujesz te 3 zwroty. Lepiej zapomnij o nich w pracy
- Otwierasz rano oczy i to pierwsze, co robisz? W ten sposób tylko podcinasz sobie skrzydła
- Piękna przyszłość czy „future faking”? Zadaj sobie 7 pytań, by nie dać się zwieść