20 sekund przytulania daje więcej korzyści, niż myślisz. Oto, co dzieje się z twoim organizmem
Wszyscy wiemy, jak przyjemne i odprężające jest wtulenie się w ramiona ukochanej osoby, ale nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, co dzieje się wtedy z organizmem. Okazuje się, że już 20 sekund przytulania genialnie wpływa na nasze samopoczucie, bo wydziela się pewien bardzo ważny hormon.
Zdecydowana większość z nas lubi się przytulać. Ten prosty gest czasem potrafi powiedzieć wszystko, niezależnie od tego, czy obdarzamy nim drugą połówkę, dzieci czy przyjaciół. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego, jakie wpływ na cały organizm ma chwila takiego uścisku, a okazuje się, że robi on więcej dobrego, niż mogłoby się nam wydawać. Zobacz więc, dlaczego warto codziennie przytulać się z ulubioną osobą, a zaczniesz jeszcze chętniej pielęgnować tę prostą tradycję.
Dlaczego przytulanie jest tak ważne?
Mało kto wie, że przytulanie jest nie tylko przyjemne, ale i bardzo korzystne dla całego organizmu. Ten prosty gest szybko obniża poziom kortyzolu, zwanego hormonem stresu, a wszystko to dlatego, że podczas przytulania wydziela dopamina, oksytocyna i endorfiny. Wszystkie te hormony znane są jako hormony szczęścia (dopaminę nazywa się również hormonem nagrody, a oksytocyna hormonem miłości bądź przywiązania), bo działają uspokajająco, odprężająco i dają poczucie bezpieczeństwa.
Co ciekawe, do uzyskania takich efektów wystarczy już 20 sekund przytulania, bo według badań właśnie po tym czasie zaczyna wydzielać się oksytocyna. Nie trzeba jednak tulić się z zegarkiem w ręku, bo w tym przypadku im dłużej, tym lepiej i można zyskać tylko więcej korzyści. A jeśli mówimy o przytulaniu z partnerem, to przytulanie można wymienić na 6 sekund całowania, bo daje to dokładnie taki sam efekt, tylko w jeszcze krótszym czasie. Nic nie stoi również na przeszkodzie, aby połączyć obie te przyjemne czynności, a wtedy powstanie całe mnóstwo oksytocyny, dającej odczucie odprężenia i wewnętrznego spokoju.
Inne nietypowe korzyści, jakie daje przytulanie
Jakby tego było mało, okazuje się, że taki szczery uścisk z zaufaną osobą pozwala obniżyć ciśnienie tętnicze, wzmocnić odporność oraz uregulować pracę serca. Ponadto przytulanie pomaga przy bezsenności i to nie dlatego, że miło jest wtulić się w partnera, aby wygodnie zasnąć. Znów chodzi tu o hormony szczęścia, które dają natychmiastowe poczucie odprężenia, co automatycznie ułatwia nam spokojne zaśnięcie bez wybudzania się aż do rana.
Zdecydowanie warto więc poświęcić co najmniej 20 sekund, a najlepiej znacznie więcej czasu, na ciepły uścisk z kimś bliskim naszemu sercu. Dzięki temu cały organizm odczuje ulgę, a nasze relacje będą się stale zacieśniały. Nie pozostaje więc nic innego, jak zaraz po przeczytaniu tego tekstu (lub przy najbliższej okazji) pójść przytulić kogoś ukochanego.
Czytaj także: